Połamany mąż
Dzisiaj mój mąż poszedł przed pracą zrobić trochę porządku na budowie i stało się , spadł z drabiny ( z 3 szczebli tylko) i złamał nogę w kostce. Po całym dniu na pogotowiu mam już dość. Mam tylko nadzieję że noga szybko się zagoi :(
Dzisiaj mój mąż poszedł przed pracą zrobić trochę porządku na budowie i stało się , spadł z drabiny ( z 3 szczebli tylko) i złamał nogę w kostce. Po całym dniu na pogotowiu mam już dość. Mam tylko nadzieję że noga szybko się zagoi :(
Teraz drodzy blogowicze cędzie krotka przerwa w postępie prac gdyż cieśle wchodzą dopiero za 2 tygodnie, ale obiecuję że na bieżąco będę wam zdawać relacje.
Schody w Agatce sprawiły mi największą radość . Strasznie się bałam patrząc na projekt że są wąskie i niepraktyczne, jednak na żywo wcale nie jest tak źle jak myślałam bo nawet są spore .....................
A tak wygląda mój balkon na którym za rok codziennie będę się rano przeciągać :)
A od soboty do dzisiaj prace trwały a ich efekty pokażę poniżej
Komentarze