deski na podbitkę
Data dodania: 2011-05-31
Dzisiaj w końcu przywieźli nam z tartaku deski na podbitkę. Deski kupiliśmy już wcześniej musieliśmy je dać do heblowania i fazowania ( nie wiem czy tak właśnie się mówi) i wydaje mi się że zaplaciliśmy dużo za robociznę - 300 zł. robota i 40 zł. transport ( niedaleko ok. 1 km)Jutro jedziemy wybrać impregnat do drewna i ruszamy z malowanie. w sobote przychodzą cieśle.