prac ciąg dalszy
Witam, chwilę mnie tu nie było ale też nie miałam o czym pisać. A więc u nas sprawa wyglada tak: elektryka zakończona , hydraulik potrzebuje czasu do środy, w czwartek dojechało okno łukowe więc mamy już wszystkie, w następny poniedziałek ruszają tynkarze. Tynki mają się skończyć w ciągu tygodnia, wtedy damy im z tydzień aby wyschły ( chociaż trochę) i znowu wchodzi hydraulik zrobić podłogówkę i na koniec października zalewamy posadzki. A wtedy to już pomalutku zależnie od pogody będziemy dłubać w środku, zaczniemy od ocieplenia poddasza. Acha mamy już parapety wewnętrzne ale bedziemy je montować po tynkach. Nie pamiętam z jakiego kamienia są te parapety ale zapytam męża i wieczorem napiszę oraz dodam kilka fotek.
Pozdrawiam