u nas tempo zwolniło
Witam, długo mnie tu nie było ale u nas nie za wiele się dzieje. Skończyliśmy cekolowanie i wciąż czekamy za drzwiami wewnętrznymi. Miały dotrzeć w ciągu czterech tygodni a tu minęło już osiem i nadal ich nie ma , ale podobno w piątek mają dotrzeć. Jeżeli tak się stanie to w sobotę będą montowane i roboty ruszą dalej. Nasz plan jest taki aby wstawić drzwi wewnętrzne i wtedy wykańczać pomieszczenia, w pokojach na górze czeka nas już tylko malowanie więc raczej pójdzie szybko, podłoga już kupiona na całą góre czeka na montaż, ale zdecydowaliśmy z naszym majstrem, że podłogi bedziemy kłaść na końcu żeby przy malowaniu ich nie pobrudzić. No i na górze została nam łazienka, ale z nią też musimy poczekać, bo jak pamiętacie mieliśmy problem z przeciekającym dachem i właśnie w górnej łazience namokło więc poczekamy jeszcze trochę żeby porządnie wyschło. Z dołem natomiast czeka nas jeszcze dużo pracy, co prawda ostatecznie w salonie zdecydowaliśmy się na panele Classena V-fuga więc pójdzie szybko to jednak w korytarzu i przedpokoju będą płytki które pewnie zajmą trochę czasu. Musimy jeszcze obudować kominek, zrobić małą łazienkę ( łazienka na dole będzie miała tylko minimum płytek na tzw. mokrych ścianach, reszta będzie malowana) no i przede wszystkim zrobić kuchnię. Powiem wam kochani że kuchnia mnie przeraża, tak mi szkoda kasy ( która kończy się w błyskawicznym tempie) że szukam różnych rowiązań, w naszych stronach kuchnia pod zabudowę taka jak nasza kosztuje ok. 12 tyś zł. do tego sprzęt ok. 4tyś co razem daje 16 tyś zł. , a ja nie pałam miłością do gotowania i wcale nie muszę mieć super zarąbistej kuchni więc zastanawiamy się na kupnem kuchni modułowej która jest zdecydowanie tańsza, co prawda decyzja jeszcze nie zapadła więc zobaczymy. Kończę te moje wywody i jak tylko wstawimy drzwi to napewno wkleję fotki.
Pozdrawiam pa