Witam kochani u nas pomalutku do przodu. Tynki schną, elektryk szuka gniazdek ( i ma z tym spory problem , w poniedziałek przyjedzie z urądzeniem które mu w tym pomoże) elektryk w miedzyczasie zamontował nam skrzynkę na zewnątrz budynku a hydraulik walczy z ogrzewaniem. Ze względu na koszty zdecydowaliśmy się na rurki plastikowe ( oby się sprawdziły) , na koniec października mamy zamówione ekipę do wylewek, jednak pogoda nas zaczyna niepokoić, u nas zimno jak pies, mam nadzieję że w październiku nie spadnie śnieg, bo wtedy pokrzyżuje nam wszystkie plany.
No ale żeby nie było za pięknie muszę Wam powiedzieć, że nasze drzwi zewnętrzne nadają się do reklamacji, pod okleinę dostały się pęcherzyki powietrza i zaczęła odchodzić, mam nadzieję, że nie będą robili problemów z reklamacją.
A oto fotorelacja
Skrzynka na zewnątrz
nasza lukarna już całkowicie ocieplona
A tak schną nasze tynki
Właśnie takie przebarwienia pojawiły się na drzwiach